W dzisiejszych czasach gimnazjaliści mają wiele ciekawszych rzeczy niż czytanie książek. Postanowiłam sprawdzić, jak to jest naprawdę i przeprowadzić ankietę na temat  czytelnictwa, z którą zwróciłam się do pięćdziesięciu uczniów naszego gimnazjum. Co to będzie? Aż strach…

Czy w ogóle czytamy?

Wyniki chyba nie dziwią, prawie połowa zapytanych uczniów nie czyta książek, a nauczyciele poloniści dziwią się, dlaczego uczniowie popełniają tyle błędów ortograficznych. Pisząc SMS-y nie nauczą się ortografii.

Fragment książki „Harry Potter i Insygnia Śmierci”

Czy czytamy lektury szkolne?

 To pytanie zadaje sobie większość polonistów, chociaż nauczyciele odpowiedź poznają  po wynikach sprawdzianów czy prac klasowych.

Czy uczniowie czytają lektury szkolne?

Spośród zapytanych uczniów, aż 18% nigdy nie czyta lektur, podobna grupa  przyznaje, że sięga po nie  rzadko, ale następne informacje są pokrzepiające, bo prawie połowa zagląda do lektur często, a co piąty uczeń czyta je zawsze. Statystycznie ujmując, w dwudziestoosobowej klasie z przeczytaną lekturą przychodzą na lekcje cztery osoby.

Jakie książki nas interesują?

Na to pytanie odpowiedziały tylko te osoby, które przyznały się do czytania. Najciekawsze, według gimnazjalistów, są książki fantasy. Zaraz po nich lubimy czytać książki przygodowe. Następnie horrory i książki oparte na faktach. Książki detektywistyczne, kryminalne, biograficzne, autobiograficzne, historyczne i romanse lubimy mniej niż pozostałe. Prawie w ogóle nie czytamy książek przyrodniczych .

Jakie książki ostatnio przeczytaliśmy?

Na liście ostatnio przeczytanych lektur znalazły się m.in. „Kamienie na szaniec” A. Kamińskiego, „Stary człowiek i morze” E. Hemingwaya oraz „Hobbit, czyli tam i z powrotem” R. R. Tolkiena. Natomiast na liście książek czytanych dla przyjemności znalazły się m.in. „Szczęściarz”, „Bezpieczna przystań”, „Ostatnia piosenka”  „Ognisty pierścień” „Pojedynek” czy „Jesteś Bogiem” .

Wniosek

Dobrze nie jest, ale baliśmy się, że będzie gorzej.