Można umrzeć ze śmiechu, czyli gimnazjalista u lekarza

W marcu 1975 roku 50 letni angielski murarz Alex Mitchell zaśmiał się na śmierć, oglądając swój ulubiony program telewizyjny. Według świadectwa żony Mitchell, zanim wyzionął ducha, śmiał się bez przerwy przez 25 minut. Nowsze doniesienie pochodzi z Bangkoku, gdzie 52-letni kierowca ciężarówki dostał ataku śmiechu w czasie snu i zmarł na atak serca po dwóch minutach chichotania. 

Znalezione obrazy dla zapytania śmiech

Choć to co prawda rzadkie przypadki, to nie zaszkodzi spytać lekarza przy najbliższej wizycie, jaka dawka śmiechu jest dla ciebie bezpieczna.